Moja córka stwierdziła, że jestem troskliwa, wymagająca i czasami uległa, ponadto –
dotrzymuję danego słowa – i rzeczywiście COŚ w tym wszystkim jest. Umiem być
odpowiedzialna za to, co robię i co mówię.
Lubię pracę z młodzieżą i od początku mojej kariery zawodowej – współpraca z nią to
mój świat. Od zawsze jestem nauczycielem – dosłownie – już w przedszkolu kogoś czegoś
„nauczałam” – jeśli nie misie i lalki – to na pewno mojego brata. Bywał na liście moich uczniów,
którzy raz na jakiś czas siadali w „ławkach” stworzonych z poduszek. Dziennik też był – taki z
zeszytu. Od zawsze wiedziałam, że nauczanie kogoś i uczenie się przez całe życie to moja misja.
Dziś cieszę się z tego, że jest mi dane wykonywać mój ukochany zawód.
Jestem polonistą, ale to nie znaczy, że tylko tym żyję. Owszem – lubię coś poczytać, ale
chwytam też do ręki czasopisma – szczególnie te wnętrzarskie i ogrodnicze. Inspiruje mnie to,
co estetyczne i może mnie jakoś natchnąć do działania w tej sferze (w domu). Lubię obejrzeć
dobry film.
Lubię sztukę – od zawsze fascynowali mnie impresjoniści. Lubię poznawać historie
różnych przedmiotów, wynalazków, ale głowy do dat – tak historycznie nie mam, za to
pamiętam wszystkie wyjątkowe daty w życiu mojej rodziny i osób dla mnie ważnych. Lubię
koty i jazdę na rowerze.
Jestem fanem sprzątania (w domu szczególnie) – choć na moim biurku w pracy bywa
różnie :), ale na czas urlopu porządek musi być i wszystko domknięte jak się należy. Nie znoszę,
gdy coś nade mną „wisi”, więc lubię zamknąć to, co musi zostać zamknięte.
Na koniec cytat, który pokazuje moje podejście do życia:
„Życie to raj, do którego klucze
są w naszych rękach.” (F. Dostojewski)