IWONA LIBERA


Moja córka stwierdziła, że jestem troskliwa, wymagająca i czasami uległa, ponadto – dotrzymuję danego słowa – i rzeczywiście COŚ w tym wszystkim jest. Umiem być odpowiedzialna za to, co robię i co mówię.
Lubię pracę z młodzieżą i od początku mojej kariery zawodowej – współpraca z nią to mój świat. Od zawsze jestem nauczycielem – dosłownie – już w przedszkolu kogoś czegoś „nauczałam” – jeśli nie misie i lalki – to na pewno mojego brata. Bywał na liście moich uczniów, którzy raz na jakiś czas siadali w „ławkach” stworzonych z poduszek. Dziennik też był – taki z zeszytu. Od zawsze wiedziałam, że nauczanie kogoś i uczenie się przez całe życie to moja misja. Dziś cieszę się z tego, że jest mi dane wykonywać mój ukochany zawód.
Jestem polonistą, ale to nie znaczy, że tylko tym żyję. Owszem – lubię coś poczytać, ale chwytam też do ręki czasopisma – szczególnie te wnętrzarskie i ogrodnicze. Inspiruje mnie to, co estetyczne i może mnie jakoś natchnąć do działania w tej sferze (w domu). Lubię obejrzeć dobry film.
Lubię sztukę – od zawsze fascynowali mnie impresjoniści. Lubię poznawać historie różnych przedmiotów, wynalazków, ale głowy do dat – tak historycznie nie mam, za to pamiętam wszystkie wyjątkowe daty w życiu mojej rodziny i osób dla mnie ważnych. Lubię koty i jazdę na rowerze.
Jestem fanem sprzątania (w domu szczególnie) – choć na moim biurku w pracy bywa różnie :), ale na czas urlopu porządek musi być i wszystko domknięte jak się należy. Nie znoszę, gdy coś nade mną „wisi”, więc lubię zamknąć to, co musi zostać zamknięte.
Na koniec cytat, który pokazuje moje podejście do życia:
„Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach.” (F. Dostojewski)